Niełatwo w kilku słowach opisać wrażenia z debiutu w Biegu Rzeźnika, jeśli jednak moja relacja miałaby ograniczyć się do kilku wyrazów, opis brzmiałby: radość, wyzwanie, szczęście.
Jeśli miałby to być tylko jeden wyraz, z całą pewnością byłoby to określenie: ekskluzywnie :D
Mój Bieg Rzeźnika 2014 cz.3
(tu: część pierwsza ... a tu: część druga)
Smerek (ok. 56 km trasy) -> Berehy Górne (ok. 69 km trasy)
... się pisze, pisze ;)